Ten sezon nie jest niestety dobry dla grzybiarzy. Wracali z lasów z pustymi koszami. Na szczęście w ostatnich dniach coś zaczęło się poprawiać. Rosną m.in. borowiki ceglastopore i borowiki szlachetne. Jak zbierać grzyby, żeby nie narazić się na konsekwencje prawne?
Na Słowacji nie trzeba licencji ani nie ma limitów, ale zbieranie grzybów nie jest tam tak popularne jak w Polsce. Od kilkunastu lat Słowacja jest popularna bardzo wśród grzybiarzy z Polski.
Mieszkam u podnóża gór, do lasu mam tak blisko, że na grzyby mogę się wybrać po pracy. Byleby tylko wreszcie zaczęły rosnąć.
Ten cenny grzyb w Japonii bywa wręczany jako prezent ślubny. W Polsce znaleziony został w 1921 r. Przez sto lat nikt go tutaj nie widział. Okazało się, że występuje w Beskidach.
- Czy są gdzieś grzyby? - na grupach dla miłośników grzybobrania pojawiają się teraz głównie takie pytania. Mało kto chwali się jakimikolwiek zbiorami. Coś się stało złego? - Nie wiemy, co budzi grzybnię do owocnikowania - mówią naukowcy.
W bielskich lasach zaczęły rosnąć najbardziej poszukiwane grzyby - różne gatunki borowików. - Znalazłem je w pobliżu domu - pochwalił się zdjęciami bielski radny Roman Matyja.
Podczas spaceru po parku warto przyglądać się pniom drzew i wypatrywać na nich grzybów o intensywnej, żółtej barwie. To żółciaki siarkowe. Młode okazy tych grzybów są jadalne.
Borowiki ceglastopore zaczynają zwykle pojawiać się już w maju i nie inaczej jest w tym roku. Wielu grzybiarzy omija je z daleka, myśląc, że to trujące borowiki szatańskie. Tymczasem to całkiem smaczne grzyby jadalne.
Smardze to smaczne grzyby jadalne, jedne z najdroższych na świecie, ważąca dwa deko paczka suszu kosztuje prawie 60 zł. Rosną wiosną. Grzybiarze są niepocieszeni. - Polska jest jedynym krajem w Europie, w którym są objęte ochroną - mówią.
Na drzewie w centrum Bielska-Białej, w parku Słowackiego, rosną smaczne boczniaki. To jeden z tych gatunków, które można zbierać nawet zimą.
Grzybobranie 2021 jeszcze się nie zakończyło. Niektóre grzyby uważane kiedyś za jadalne teraz znajdują się na liście gatunków trujących.
Kiedy najlepiej wybrać się do lasu po borowiki szlachetne, podgrzybki brunatne czy mleczaje rydze? Jak wpływa Księżyc na wysyp grzybów albo jego brak?
Mleczaj rydz to jeden z najsmaczniejszych grzybów występujących w naszych lasach. Zbierać go można aż do późnej jesieni. Rosną teraz także inne gatunki jadalnych mleczajów.
Grzybobranie 2021 trwa na całego. Na Śląsku do lasów na grzyby przyjeżdżają tysiące osób. Niestety, nie wszyscy zachowują się tak, jak trzeba, a konsekwencje mogą być tragiczne.
Rodzina, policjanci i strażnicy leśni poszukiwali 76-letniego mężczyzny, który zgubił się podczas grzybobrania. Nie miał ze sobą telefonu i oddalił się z miejsca, w które zwyczajowo chadzał.
Opieńka miodowa to jeden z najpopularniejszych grzybów jadalnych, występuje najczęściej jesienią, od września do listopada, zwykle rośnie gromadnie. W Beskidach można już zbierać te grzyby, warto wybrać się na grzybobranie. Na co trzeba uważać?
Borowik ceglastopory to smaczny grzyb jadalny. Osoba sprzedająca te borowiki łamie prawo, w dodatku podwójnie. O czym jeszcze muszą pamiętać osoby, dla których grzybobranie to sposób na zarobek?
Większość osób wybiera się na grzyby skoro świt. Ale jeśli ktoś lubi dłużej pospać, na grzybobranie może wybrać się także po obiedzie.
Najbardziej znanym grzybem trującym spotykanym w polskich lasach jest muchomor czerwony, w charakterystyczne białe kropki. Ten piękny muchomor wcale nie jest najgroźniejszym grzybem trującym.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach przypomina, jak zbierać grzyby jadalne z głową, szanując przyrodę.
11 września na golejowskiej Grzybówce odbędzie się Wielkie Grzybobranie, czyli mistrzostwa Śląska w grzybobraniu.
Wrzesień to ulubiony miesiąc grzybiarzy, lasy są pełne borowików, podgrzybków, koźlarzy. Kiedy zbierać grzyby, jak odróżnić trujące gatunki od jadalnych, gdzie wybrać się na grzyby w województwie śląskim?
Muchomor zielonawy sromotnikowy, którym zatruli się uchodźcy z Afganistanu, nie jest ani gorzki, ani nie ma piekącego smaku. Zatruciom ulegają nawet bardzo doświadczeni grzybiarze, gubi ich pewność siebie.
Niektóre grzyby mają smakowity zapach. Są takie, których woń odstrasza ludzi, a wabi owady.
Policjanci i ratownicy GOPR poszukiwali mężczyzny, który wybrał się na grzyby i nie wrócił do domu. Sytuacja była poważa, bo mężczyzna na stałe zażywa leki, których nie miał przy sobie.
Borowiki szlachetne, maślaki żółte, podgrzybki brunatne - to tylko niektóre z gatunków smacznych, jadalnych grzybów, które można zbierać teraz w beskidzkich lasach. Za zbieranie niektórych grzybów można zapłacić mandat.
Muchomor jadowity (biały) mylony bywa ze smacznymi pieczarkami. Tymczasem to leśny zabójca. Nawet nieduży kawałek grzyba może zabić dorosłego człowieka.
W bielskich lasach zaczęły rosnąć najbardziej poszukiwane grzyby - borowiki szlachetne. - Znalazłem je w pobliżu domu - opowiada bielski radny Roman Matyja.
Pieprznik jadalny to jeden z najchętniej zbieranych grzybów. Mamy dobrą wiadomość: z dnia na dzień w lasach rośnie coraz więcej tych smacznych grzybów.
Podczas wycieczki do lasu warto zaglądać pod brzozy. Zaczęły rosnąć jedne z najchętniej zbieranych grzybów.
W lasach pojawiły się borowiki sosnowe i usiatkowane. O tej porze roku na grzybobranie trzeba się wybrać skoro świt.
W beskidzkich lasach pojawiły się borowiki ceglastopore. Wielu grzybiarzy omija je z daleka, myśląc, że to trujące borowiki szatańskie, tymczasem to smaczne grzyby. Niedługo mogą przestać być borowikami.
W lasach pojawiły się pierwsze borowiki ceglastopore i borowiki sosnowe. Nie wszyscy wiedzą, że to bardzo smaczne grzyby.
Smardze to smaczne grzyby jadalne, jedne z najdroższych na świecie, ważąca dwa deko paczka suszu kosztuje prawie 60 zł. Grzyby te mają trującego sobowtóra.
Niepozorna szyszkówka świerkowa rosnąca wczesną wiosną ma wielu amatorów. Grzyb ten pojawił się teraz w bardzo dużych ilościach.
Kilkaset osób podpisało się już pod petycją, by "uwolnić" w Polsce smardze, czyli usunąć je z listy grzybów częściowo chronionych. Te jedne z najsmaczniejszych jadalnych grzybów zaczynają pojawiać się już w marcu, grzybiarze jeździli po nie za granicę.
Czworo mieszkańców osiedla we Wrześni zmarło w ostatnich dniach z powodu zatrucia kupionymi muchomorami zielonawymi (sromotnikowymi). Legalnie można sprzedać tylko grzyby mające odpowiedni atest.
Muchomor zielonawy (sromotnikowy) mylony bywa przez grzybiarzy z gąskami i gołąbkami. Mylą się nie tylko ci początkujący grzybiarze.
Jeden grzyb ma kolce pod spodem, które odłamane wyglądają jak robaki, inny przypomina kalafior, jest też taki grzyb, który najłatwiej zebrać, używając nożyczek. Wszystkie są jadalne.
Dobra wiadomość dla śpiochów, którzy chcą wybrać się na grzyby. Podczas popołudniowego spaceru w Beskidach także można znaleźć piękne okazy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.