Hipermarket Tesco był jednym z pierwszych wielkich sklepów w Bielsku-Białej. Gdy Tesco zaczęło wycofywać się z Polski, sklep został zamknięty. Trwa jego przebudowa, będzie tutaj m.in. Kaufland.
Hipermarket Tesco był jednym z pierwszych wielkich sklepów w Bielsku-Białej, otwarto go blisko ćwierć wieku temu. Gdy Tesco zaczęło wycofywać się z Polski, został zamknięty. Trwa jego przebudowa.
Nowa siedziba Teatru Lalek "Banialuka" ma powstać na placu przy ul. Broniewskiego i PCK w Bielsku-Białej. Kilka razy w tygodniu działa tam targowisko, na którym można kupić m.in. lokalne produkty. Czy uda się to połączyć?
Czy konsumenci korzystają na "wojnie cenowej" między Lidlem i Biedronką? Tylko wtedy, gdy zachowują rozsądek.
Dwie firmy złożyły wnioski o zmianę planu miejscowego w ścisłym centrum Bielska-Białej, zostały one częściowo pozytywnie zaopiniowane. Teraz Biuro Rozwoju Miasta będzie prowadziło prace planistyczne.
Hipermarket Tesco był jednym z pierwszych wielkich sklepów w Bielsku-Białej. Otwarto go w 2002 r. Gdy Tesco zaczęło wycofywać się z Polski, został zamknięty. Obiekt dostanie drugie życie.
Nie działa już sklep "Tilapia" przy ulicy Szkolnej w Bielsku-Białej, do którego przyjeżdżali pasjonaci akwarystyki z całego regionu. Wcześniej zamknęły się dwa inne sklepy.
Mieszkańcy Bielska-Białej jeszcze kilkanaście lat temu, gdy wymieniali w domu gniazdka elektryczne albo chcieli kupić gwoździe, jechali do centrum miasta, gdzie były sklepy z takimi rzeczami działające "od zawsze". Już ich nie ma.
Buntują się pracownicy sieciowych sklepów. Kasjerka na prowincji zarabia o kilkaset złotych mniej niż w Warszawie. Czy takie praktyki są zgodne z prawem?
Na sklepie sieci Intermarche w Cieszynie zamontowano ku zdumieniu mieszkańców rzucający się w oczy napis "Dworzec autobusowy". Jest podświetlany, bardziej widoczny niż nazwa sklepu.
Wielu z nas przyzwyczaiło się do możliwości robienia zakupów w każdą niedzielę. Jak sieci handlowe zachowają się wobec nowelizacji przepisów?
W ramach luzowania obostrzeń sanitarnych we wtorek ponownie otwarte zostały galerie handlowe. W wielu z nich już rano pojawiły się tłumy klientów.
Od wtorku po 45 dniach lockdownu otwarte mogą być wszystkie sklepy i punkty usługowe w centrach handlowych.
- Jesteśmy zaskoczeni i oburzeni ogłoszonymi przez rząd, niekonsultowanymi uprzednio z branżą, kolejnymi planami wsparcia najemców kosztem wynajmujących - pisze w swoim stanowisku Polska Rada Centrów Handlowych.
Polska Izba Handlu apeluje o otwarcie przedszkoli także dla dzieci pracowników sklepów. - Są niezbędni, by zapewnić dostęp do żywności i artykułów pierwszej potrzeby - przekonuje izba.
W najbliższy poniedziałek kilkadziesiąt sklepów w Gemini Park Bielsko-Biała znów zostanie otwartych po trwającym pięć tygodni zimowym lockdownie. Handlowcy zapowiadają, że przeceny będą sięgać nawet minus 70 proc.
- Większość galerii handlowych w Polsce wybudowana została za kredyty bankowe. Właściciele nie mają ich z czego spłacić. Kłopoty banków byłyby dla państwa ogromnym problemem - mówi Urszula Matej-Bil z zarządu Polskiej Rady Centrów Handlowych.
W sobotę znowu zostaną otwarte sklepy działające na terenie centrów handlowych. Handlowcy już szykują się na ten moment.
Kto ma sprawdzać wiek robiących zakupy? Co zrobić, jeśli młoda osoba wtargnie do sklepu w czasie "godzin dla seniorów" i nie chce go opuścić? Handlowcy mówią, że godziny dla seniorów to nietrafiony pomysł.
W czasie pandemii koronawirusa zakupy produktów spożywczych bez wychodzenia z domu cieszą się coraz większą popularnością. Podpowiadamy, gdzie można je zrobić na Górnym Śląsku i Zagłębiu.
Klienci, którzy chcieli pójść na zakupy w środę, musieli się liczyć z nowymi obostrzeniami. Ograniczona została przede wszystkim liczba klientów, którzy w jednym momencie mogą przebywać w sklepach. Sprawdziliśmy, jak sytuacja wyglądała w śląskich supermarketach.
Sieć Piotr i Paweł zrezygnowała ze sprzedaży żywego karpia i dołączyła do kampanii Klubu Gaja "Jeszcze żywy karp". Ekolodzy się cieszą.
Ustawa o zakazie handlu w niedziele ma gorących zwolenników. Przeciwnicy zarzucają im hipokryzję i pokazują, co się działo w tych nielicznych dniach, kiedy sklepy w Polsce musiały być zamknięte.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.