Na ławie oskarżonych usiądą farmaceuci, właściciele aptek i hurtowni farmaceutycznych, oraz inni przedsiębiorcy, działający w tej branży. Grozi im do 25 lat więzienia.
Do prof. Andrzeja Bochenka przyszli pacjenci, którzy kupili rzekomo polecane przez niego parafarmaceutyki. Profesor ostrzega, żeby nie dać się nabrać. To nie pierwszy taki przypadek, gdy wykorzystany zostaje wizerunek znanego lekarza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.