Wójt Gminy Zebrzydowice wprowadził alarm przeciwpowodziowy na terenie gminy. Dochodzi tam do podtopień.
Skutki porannej burzy, która przeszła nad Podbeskidziem to także opóźnione pociągi jadące w Beskidy.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy ostrzega przed intensywnymi opadami deszczu. Padać będzie aż do wtorkowego poranka.
Zalane lokalne drogi i piwnice, zatkane przepusty i połamane konary drzew - to skutki intensywnych opadów deszczu w Bielsku-Białej, na Śląsku Cieszyńskim i Żywiecczyźnie.
- Betonujemy praktycznie każdy skrawek naszej powierzchni. I ta woda, która nagle obficie spada z nieba podczas burz czy ulew, nawet nie ma możliwości, żeby gdzieś odpłynąć. A skoro tak jest, to musi coś zalać - mówi Jacek Bożek, ekolog i szef Klubu Gaja.
Wojewoda śląski ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe dla powiatów: bielskiego, pszczyńskiego i bieruńsko-lędzińskiego. Iłownica i Wisła w Czechowicach-Dziedzicach przekroczyły stany alarmowe.
Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego ostrzega przed intensywnymi opadami, które trwać mogą aż do północy. Prognozowana wysokość opadów miejscami to od 30 do 50 mm. Rzeka Biała już przekroczyła stan ostrzegawczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
