Państwowa Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji Wiesława Lewickiego z Żywiecczyzny, jako kandydata na prezydenta. Prawie 6 tys. podpisów poparcia dla niego złożono obok danych osób zmarłych, często wiele lat temu.
- Jest wiele miast w Polsce, które uważają, że niesprawiedliwie dzielimy zasoby, które mamy. Uparliśmy się na kilka metropolii, bo tam są wyborcy dzisiaj rządzącej partii, a po całej reszcie może hulać wiatr - mówił w Cieszynie marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Kandydat KO będzie przekonywał, że tylko on jako prezydent jest gwarantem, że postulaty kobiet z kampanii parlamentarnej zostaną spełnione.
Ministra edukacji Barbara Nowacka niszczy szkołę i tylko wygrana kandydata PiS-u w wyborach prezydenckich może uratować sytuację - powiedziała uczniom katechetka z Sosnowca. Nie zamierzają jej słuchać.
Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała komitet Wiesława Lewickiego, szefa partii Normalny Kraj. To 54-latek z Łodygowic na Żywiecczyźnie, który już wcześniej startował bez powodzenia w innych wyborach.
Do Gliwic pojechały z Bielska-Białej autokary z działaczami PO oraz jej zwolennikami. Wiele osób dotarło na spotkanie z Rafałem Trzaskowskim na własną rękę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)