Na bielskim placu Bolesława Chrobrego setki osób wyraziło w niedzielę sprzeciw wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Senator Agnieszka Gorgoń-Komor, która zorganizowała wydarzenie zaznacza, że to nie ostatni tego typu protest na Podbeskidziu. Tuż przed 18 na placu Bolesława Chrobrego w Bielsku-Białej wybrzmiał hymn Unii Europejskiej. Kilkaset osób zgromadzonych w centrum stolicy Podbeskidzia dało wyraz temu, że ważnym jest dla nich bycie w zjednoczonej Europie. - Dzisiaj dajemy wyraz temu, co czujemy w naszych sercach - mówiła do zebranych senator Agnieszka Gorgoń-Komor. Uczestnicy protestu zebrali się pod flagami Polski i Unii Europejskiej. Widać było także przedstawicieli partii opozycji, jak i władz miasta. 'Zostajemy w Unii!' - krzyczał zgromadzony w Bielsku-Białej tłum. Przyszli przedstawiciele różnych ugrupowań politycznych. - Praca ponad podziałami powinna służyć Polsce - podkreślała Gorgoń-Komor. Wtórował jej Przemysław Koperski, poseł Lewicy. - Prawie 80 procent Polek i Polaków jest za tym, żebyśmy zostali w Unii Europejskiej. To co nas jednoczy, to własnie ta idea - zaznaczył. Jak zapowiedziała Gorgoń-Komor, podobne protesty będą także organizowane w przyszłości. - Liczę, że będzie nas coraz więcej - dodała.
Wszystkie komentarze