Hiszpański projektant informację o targach w Moskwie zilustrował zdjęciami produktów jednej z największych firm meblarskich w Polsce.
Wypłacanie 800 plus tylko na te dzieci z Ukrainy, które chodzą do polskich szkół, miało sprawić, że poziom ich edukacji wzrośnie. Tak się nie stało. - Pamiętajmy, że szkoła to nie tylko nauka. Część tych dzieci żyła przez ostatni rok, dwa, w pustce - mówi Grażyna Staniszewska.
Wypłacanie 800 plus tylko na te dzieci z Ukrainy, które chodzą do polskich szkół, miało sprawić, że poziom ich edukacji wzrośnie. Zbliża się jednak połowa września, a w sprawie wciąż jest więcej pytań, niż odpowiedzi.
W Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu przeszczepiono w zeszłym roku płuca pilotowi z Ukrainy, takich sytuacji było więcej. Ale także coraz częściej obcokrajowcy mieszkający w Polsce stają się po śmierci dawcami narządów.
Od 1 września dzieci z Ukrainy będą miały obowiązek chodzić do polskich szkół. W przeciwnym razie ich rodzicom zostanie odebrane świadczenie 800 plus. Ale przymus może rodzić problemy.
Większość uchodźców z Ukrainy ułożyła sobie życie w Polsce. Pomocy potrzebują nadal ludzie starsi, niepełnosprawni czy z gromadą dzieci. - Nasze państwo potraktowało ich jak pakunki, które można przerzucać - mówi Grażyna Staniszewska.
- Ludzie zaczęli pytać o plecaki ewakuacyjne, gdy w mediach pojawiły się informacje o zagrożeniu ze strony Rosji. Takiego zainteresowania nie było nawet po ataku na Ukrainę, a jedynie krótko na początku pandemii - mówi sprzedawca w sklepie z artykułami survivalowymi.
W Polsce mieszka 50-60 tys. uczniów z Ukrainy, ale każdy z nich decyduje wraz z rodzicami, czy uczyć się stacjonarnie w polskiej szkole, czy online w szkole ukraińskiej. Wielu woli tę drugą opcję, która często okazuje się fikcją. Dlatego Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało zmianę przepisów.
Bohaterowie nie umierają! - takimi słowami żegnamy w Ukrainie swoich obrońców. Z każdym nowym dniem wojny coraz bardziej zdajemy sobie sprawę, że to nieprawda. Bohaterowie umierają i nie można ich zastąpić.
24 lutego o godzinie 18 na placu Bolesława Chrobrego w Bielsku-Białej odbędzie się uroczystość upamiętniająca rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie. W jej trakcie odmówiona zostanie ekumeniczna modlitwa o pokój.
- Niestety, ale znamy już przypadki, gdy z powodu nieznajomości języka polskiego lekarz postawił złą diagnozę, przepisał niewłaściwe leki i kończyło się to śmiercią pacjenta - mówi dr Klaudiusz Komor, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Wózki inwalidzkie, żywność, środki przeciwbólowe i opatrunki, koce, płyny do dezynfekcji, a także meble i buty trekkingowe - taki transport wyjechał z powiatu bielskiego do walczącej Ukrainy.
Rodzice 15-letniego chłopaka z Ostrawy zgłosili policji jego zaginięcie. W jego odnalezieniu pomogła polska straż graniczna.
Wielu ukraińskich uchodźców wita nowy rok decyzją budowania życia w Polsce od zera lub zamiarem przeprowadzki do innych krajów.
Fotoreporterzy katowickiej "Wyborczej": Anna Lewańska, Dominik Gajda i Grzegorz Celejewski byli w ostatnich dwunastu miesiącach wszędzie tam, gdzie się działo coś ciekawego. Wybraliśmy 18 ich zdjęć, które naszym zdaniem najlepiej oddają obraz 2023 roku w województwie śląskim.
Beskidzka Inicjatywa Lokalna, Beskidzka Izba Lekarska i CMR Szpital Chirurgii Małoinwazyjnej Rekonstrukcyjnej organizują akcję charytatywną dla ukraińskich szpitali. Każdy może się przyłączyć.
Bielska Rada Miejska rozszerzyła swoją uchwałę w sprawie określenia zakresu pomocy udzielanej przez miasto obywatelom Ukrainy w związku z rosyjską agresją. Dzięki temu będzie możliwość dofinansowania remontu kolejnych mieszkań dla uchodźców.
Uchodźczynie i uchodźców dotyka żałoba kulturowa. Utrata tego, co było dla nich ważne, prowadzi do cierpienia. - W Afganistanie miałam wiele powodów do radości. Teraz, jeśli chcę się poczuć lepiej, biorę lekarstwo - opowiada Mohsena.
- Jestem bezradny, bo mało który z ukraińskich uczniów mimo tylu miesięcy pobytu w Polsce nauczył się na tyle języka polskiego, by móc napisać sprawdzian z historii - opowiada nam jeden z nauczycieli. Rozwiązania z początków wojny już się nie sprawdzają.
Ukraińskie uchodźczynie bały się z nami o tym rozmawiać, bo nie chcą urazić Polaków. Jednak w polskiej fabryce i na zbiorach pieczarek po raz pierwszy w życiu poczuły się jak ludzie gorszej kategorii.
Białorusinów z Bielska-Białej zjednoczyły wydarzenia 2020 roku. Zdarza się, że spada na nich odpowiedzialność zbiorowa za to, co dzieje się w Ukrainie, mimo że razem z Ukraińcami i Polakami wykrzyczeli, że Putin to "ch...".
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie manifestacji na placu Chrobrego w Bielsku-Białej. Sprawą zajęli się także radni.
Gdy Robert Montgomery, amerykański chirurg przyjechał do Lwowa przeszczepiać nerki, ukraińscy lekarze namówili go na wyjazd do położnych kilkaset kilometrów dalej Buczy, Hostomela i Borodzianki.
W środę w Cieszynie odbyła się debata w ramach programu "Literatura na Granicy". Uczestniczyli w niej m.in. reżyserka Agnieszka Holland i redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik.
Już co dziesiąty mieszkaniec Bielska-Białej to obywatel Ukrainy, po raz pierwszy w historii miasta wybudowana zostanie prawosławna cerkiew. Rośnie też liczebność miejscowej społeczności afgańskiej. Nie brak problemów, ale miasto się zmienia na naszych oczach.
W rejonie ulic Rysiej i Jeżynowej w Bielsku-Białej zostanie wybudowana cerkiew prawosławna. Władze miasta przekażą parafii działkę w wieczyste użytkowanie.
Bielskie Pogotowie Ratunkowe przekaże używaną karetkę do walczącej z rosyjskim najeźdźcą Ukrainy. Zgodę na to wyraziły władze powiatu bielskiego. Ambulans będzie niósł pomoc medyczną mieszkańcom Tarnopolszczyzny na południu kraju.
Artykuły żywnościowe z długim terminem przydatności do spożycia, generatory prądu, ciepłe ubrania oraz artykuły higieny osobistej trafią do Centrum Humanitarnego w Użhorodzie. Transport organizuje Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej.
W rocznicę napaści Rosji na Ukrainę w Bielsku-Białej odbędzie się uroczystość, podczas której przedstawiciele kilku kościołów poprowadzą ekumeniczną modlitwę o pokój.
Rodzice, którzy przyjechali do Polski z powodu wojny w Ukrainie, muszą zdecydować, jaką formę nauki wybierze ich dziecko. Tymczasem często nauka online to fikcja.
"Odrażające miejsce, w którym obraźliwie wyrażają się o Rosji", "Ktoś chyba zapomniał, że mieszka w Polsce" - na polsko-ukraińską kawiarnię w Bielsku-Białej, w której pracę znalazły uchodźczynie z Ukrainy wylała się fala hejtu.
Rolada "pijana wiśnia", tort czekoladowo-truflowy i miodownik ze śliwkami - takie m.in. ciasta czekają w sobotę na osoby, które odwiedzą nowo otwarte miejsce przy ul. Mickiewicza w Bielsku-Białej.
- Nie będę się wygłupiać, nie idę, pewno przyjdą sami pasjonaci militariów - im bliżej było do strzelnicy wojskowej w Bielsku-Białej, miejsca porannej zbiórki, tym więcej miałam wątpliwości. Minęły, gdy zobaczyłam tłum zwykłych ludzi.
Ponad 19 ton - głównie żywności - znalazło się w kolejnym, szóstym już tirze, który wyjechał z powiatu bielskiego do Ukrainy.
Ukraińcy spotkali się w strażnicy w Straconce na wieczerzy wigilijnej zorganizowanej przez Towarzystwo Przyjaciół Bielska-Białej i Podbeskidzia oraz bielską Inicjatywną Grupę Ukraińców.
Zdrowia, spokoju, miłości i zakończenia wojny w Ukrainie życzyli sobie mieszkańcy, którzy przybyli na Sylwestrową Moc Przebojów do parku Śląskiego. Tak witaliśmy Nowy Rok 2023
Rząd zlecił sprawdzenie stanu budowli ochronnych dla ludności cywilnej Państwowej Straży Pożarnej. Zrobiono to również w Bielsku-Białej. Radni poznali wyniki audytu. Wnioski są fatalne. - Czujecie się bezpiecznie? - pyta Janusz Okrzesik, radny, wykładowca akademicki i były parlamentarzysta.
Natalia Bułach zajmowała się Ukraińcami bestialsko wykastrowanymi przez Rosjan, ratowała życie żołnierzy pod ostrzałem. Teraz jest najlepszą na świecie mamą dla gromady osieroconych dzieci.
Odpady mogą pomóc żołnierzom walczącym o Ukrainę. W całej Polsce puszki oraz resztki świec i zniczy przerabiane są na tzw. świece okopowe. Do akcji włączyli się także mieszkańcy Bielska-Białej i Cieszyna.
Ponad 13 ton towaru, m.in. żywności i butów wojskowych wyjechało z Bielska-Białej do zaprzyjaźnionego powiatu w Ukrainie - obwodu czerniowieckiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.