Sezon narciarski w Beskidach rozpoczął się wyjątkowo wcześnie, czynnych jest już kilka ośrodków, a kolejne intensywnie się przygotowują. Ośrodki starają się nie przerzucać rosnących kosztów na klientów, ale tanio nie jest.
Nowoczesne całoroczne ośrodki, wygodne i dobrze przygotowane trasy zjazdowe oraz ścieżki rowerowe, piękna przyroda, ciekawe muzea i dobre restauracje. Wypoczynek w województwie śląskim warto zaplanować o każdej porze roku.
Takie udanego początku sezonu w Beskidach dawno nie było. Dzięki opadom śniegu i ujemnym temperaturom kolejne ośrodki mogą zaprosić narciarzy.
Na trasach narciarskich na Przełęczy Salmopolskiej w Szczyrku miejscami leży już nawet pół metra śniegu. Chętnych do jazdy nie brakuje.
Szczyrk Mountain Resort, Biały Krzyż, Nowa Osada, Siglany - to ośrodki, które uruchomiły już armatki śnieżne. Beskidy nie mogą się doczekać rozpoczęcia sezonu narciarskiego.
Kto chciałby spędzić w Beskidach święta Bożego Narodzenia lub sylwestra, powinien się pospieszyć z decyzją. Dawno nie było tylu rezerwacji o tej porze roku.
W 2024 roku ma się rozpocząć rozbudowa ośrodka biegowo-biathlonowego na Kubalonce w Beskidach.
Góra Żar to jeden z trzech ośrodków należących do Polskich Kolei Linowych, w których podczas nadchodzącej zimy będzie można jeździć z jednym skipassem.
Sezon zimowy w Szczyrk Mountain Resort planowano ma się rozpocząć 16 grudnia, ale jeśli tylko pozwolą na to warunki, na nartach będzie tutaj można jeździć wcześniej.
Kolejki linowe i trasy narciarskie, ścieżki rowerowe, spacer w koronach drzew, wieże widokowe - górskie ośrodki starają się przyciągać gości przez cały rok.
Jeżeli tylko pogoda dopisze, to podczas nadchodzącego sezonu zimowego narciarze skorzystają w Beskidach z nowych: kolei linowej, trasy i wyciągu. Na Skrzycznem rozpoczęła się budowa.
W Beskidach przybędzie atrakcji dla turystów i narciarzy. Centralny Ośrodek Sportu wybrał firmę, która na Skrzycznem w Szczyrku wybuduje nową kolej linową, wyciąg i zjeżdżalnię.
Poniedziałek Wielkanocny był ostatnim dniem, w którym w Wiśle można było pojeździć na nartach. Sezon narciarski w Beskidach został zakończony.
Jeśli ktoś ma ochotę spędzić Święta Wielkanocne na stoku, to powinien wybrać się w Beskidy. W Wiśle działają ośrodki narciarskie.
Nowoczesna kolej kanapowa oraz wyciąg orczykowy na Skrzycznem, a także rozbudowa tras biegowo-biathlonowych "Kubalonka" to inwestycje, które mają zostać przeprowadzone przez Centralny Ośrodek Sportu w Szczyrku.
Większość ośrodków narciarskich w Beskidach zakończyła już sezon. Wciąż jednak można wybrać się z deskami do Wisły.
Popularny ośrodek Biały Krzyż w Szczyrku w poniedziałek zakończył sezon narciarski.
Ośrodek na górze Żar w Międzybrodziu Żywieckim kończy sezon zimowy. Przegląd kolejki linowej rozpocznie się także na Czantorii w Ustroniu.
Niedziela będzie ostatnim dniem, w którym będzie można odwiedzić ośrodek Beskid Sport Arena w Szczyrku. Stacja kończy sezon.
Do beskidzkich ośrodków narciarsko-turystycznych dzwonią już rowerzyści, którzy chcieliby się wybrać na tamtejsze ścieżki zjazdowe. - Na to trzeba będzie jeszcze poczekać, bo na razie zimy nie kończymy - mówią gospodarze stacji.
Około 1,8 tys. osób na godzinę będzie mogła przewieźć nowa kolejka linowa, która powstanie w Szczyrku. Narciarze skorzystają z niej już w przyszłym sezonie.
Zakończyła się przebudowa kompleksu tras biegowych na Kubalonce. Niewykluczone, że w przyszłości będą się tutaj odbywały zawody Pucharu Świata.
Bezpieczeństwo w górach leży w rękach każdego z nas. Niezależnie, czy za cel wędrówki obieramy góry wysokie, czy niższe - ruszając w drogę, powinniśmy być przygotowani.
Kto ma ochotę na narty, powinien wybrać się w Beskidy. W górach zima trwa w najlepsze, a na trasach jest znacznie mniej ludzi niż podczas minionych ferii.
W Beskidach przybędzie kolejna atrakcja. Na Skolnitym w Wiśle wiosną rozpocznie się budowa wieży widokowej połączonej z kilometrową napowietrzną ścieżka spacerową.
W ośrodku Poniwiec Mała Czantoria w Ustroniu można nie tylko pojeździć na nartach. Fani morsowania mogą wskoczyć do wody tuż przy stoku narciarskim, a ci, którzy wolą wyższe temperatury - wygrzać się w saunie.
Centralny Ośrodek Sportu w Szczyrku przygotowuje się do kolejnych inwestycji. Dzięki nim stacja narciarska na Skrzycznem ma być jeszcze bardziej atrakcyjna.
Coraz lepsze warunki śniegowe w Beskidach umożliwiają otwieranie kolejnych tras narciarskich. Od najbliższego weekendu śmiałkowie będą mogli korzystać z Bieńkuli - najtrudniejszego stoku w tej części gór.
Szczyrk chciałby jak najszybciej zapomnieć o styczniu. Teraz gości jest coraz więcej, a górale już czekają na warszawskie ferie, aby odrobić straty. Mają na to szanse, bo w Beskidach wreszcie jest piękna zima.
Grupa Beskidzka GOPR poinformowała o akcji ratunkowo-poszukiwawczej, dzięki której na Pilsku udało się uratować młodego mężczyznę. - Wyprawa była jedną z trudniejszych, które przyszło nam prowadzić w ostatnich latach - przyznają ratownicy.
Od soboty, 4 lutego, narciarze i snowboardziści wreszcie mogą korzystać ze słynnej "Golgoty". Trasę można było otworzyć, ponieważ w Beskidach poprawiły się warunki.
Ferie zimowe 2023. Turyści i narciarze, którzy wybierają się na górę Żar w Międzybrodziu Żywieckim, mogą podziwiać kolorowe iluminacje. Nawiązują one do atrakcji, z którymi od zawsze kojarzy się to miejsce.
Słowackie ośrodki narciarskie mają problemy z wysokimi cenami prądu i śniegiem, który leży coraz krócej. Te duże sobie radzą, mniejsze i niżej położone zaczynają inwestować w sezon letni.
Skoro wypoczynek tyle nas kosztuje, to wolimy skupiać się na tym, co nas cieszy, zamiast narzekać - mówią turyści, którzy przyjechali na ferie do Wisły. Wreszcie mogą korzystać z ośrodków narciarskich, ale i innych atrakcji.
Ferie zimowe 2023. Po ostatnich opadach śniegu warunki narciarskie w Beskidach są coraz lepsze. Czynna jest większość ośrodków narciarskich.
Grupa Beskidzka Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podsumowała 2022 r. Ratownicy mieli mnóstwo pracy.
Zainteresowanie spędzaniem ferii w Beskidach wciąż jest duże, ale są też osoby, które rezygnują z przyjazdu w związku z brakiem prawdziwej zimy. Właściciele ośrodków narciarskich, hoteli i restauracji z utęsknieniem czekają na śnieg i mróz.
Po wtorkowych opadach w Beskidach przybyło śniegu. Z nartami można wybrać się do Szczyrku, Wisły i Istebnej.
We wtorek, 10 stycznia, w Wiśle można pojeździć już tylko w trzech ośrodkach narciarskich. Jeszcze mniej tras jest czynnych w Szczyrku.
Stok narciarski nad Dębowcu został zamknięty do odwołania. Śniegu jest za mało, by można było bezpiecznie jeździć na nartach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.