Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR podsumowali wakacje. Przeprowadzili m.in. 14 wypraw poszukiwawczych, w tym jedną bardzo głośną, gdy zaginął 13-latek.
Na szlakach w Beskidach nie jest teraz już tak tłoczno, jak w czasie wakacji, więc warto się wybrać w góry. Przy pomocy naukowca i znawcy Beskidów, doktora Michała Sobali, wybraliśmy miejsca z najpiękniejszymi widokami.
Turyści wędrujący po Beskidach alarmują, że przetrzebiono górskie lasy, a ciężki sprzęt rozjechał szlaki. Co na to leśnicy?
Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR dyżurujący na Hali Miziowej otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 11-letniego snowboardzisty. Warunki w górach były trudne, wiał wiatr i padał śnieg.
Coraz bardziej popularne skitury to połączenie narciarstwa i zimowej turystyki górskiej, nie trzeba do tego wyciągów ani przygotowanych przez ratraki stoków. Wiele ciekawych tras dla miłośników tego sportu oferują Beskidy.
Grupa Beskidzka GOPR poinformowała o akcji ratunkowo-poszukiwawczej, dzięki której na Pilsku udało się uratować młodego mężczyznę. - Wyprawa była jedną z trudniejszych, które przyszło nam prowadzić w ostatnich latach - przyznają ratownicy.
Choć Beskidy zimą kojarzą się głównie z narciarstwem, to nie brak tutaj szlaków pieszych, na które warto wybrać się zimą. Czynne są również beskidzkie schroniska. Które będą dobrym wyborem na zimową wyprawę?
Grupa Beskidzka Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ogłosiła nabór chętnych do służby. Zgłaszać można się jeszcze do połowy stycznia.
Gdy okazało się, że schronisko na Hali Miziowej zostanie rozebrane, tysiące turystów napisało, co o tym myśli. Protest nic nie dał. Klimatyczne schronisko przestało istnieć.
Wiele beskidzkich schronisk oferuje możliwość rozbicia namiotu obok budynku. To jedna z najtańszych możliwości spędzenia wakacji w Beskidach.
Główny Szlak Beskidzki przyciąga zarówno studentów, jak i emerytów. Niektórzy idą w góry z namiotami, inni nocują w gospodarstwach agroturystycznych.
Fragment popularnego szlaku w Beskidzie Żywieckim został zamknięty dla turystów. Powód: wycinka drzew. Utrudnienia są także na innych szlakach.
Meteorolodzy ostrzegają przed intensywnymi opadami śniegu. Przed wyjściem na wycieczkę w Beskidy warto teraz sprawdzić, gdzie ogłoszono zagrożenie lawinowe.
Doświadczony narciarz-instruktor wypadł z niebieskiej (pozornie łatwej) trasy na górze Pilsko. Rozbił się o pień świerka. Nie żyje.
Do pierwszego w tym śmiertelnego wypadku narciarskiego doszło w poniedziałek w Beskidach. 34-letni narciarz uderzył w drzewo. Nie udało się go uratować.
Ratownicy GOPR poszukiwali agresywnego mężczyzny, który wczesnym porankiem poruszał się w pobliżu Hali Miziowej. Służby zaalarmowali zaniepokojeni turyści.
Heliboarding i heliskiing są nie tylko dla wyczynowych narciarzy i snowboardzistów. Spróbować może tego każdy, kto ma dobrą kondycję i czuje się pewnie na nartach czy na desce snowboardowej.
IMGW-PIB Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie wydało ostrzeżenia meteorologiczne dla całego województwa. Miejscami do środy spaść może nawet 155 mm deszczu. W górach spadł śnieg.
W środku nocy ratownik pełniący dyżur nocny w Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku otrzymał zgłoszenie od turystów ze schroniska na Markowych Szczawinach, którzy idąc z Pilska w stronę Babiej Góry stracili kontakt z trzema innymi uczestnikami wycieczki.
Szlaki w Beskidach są teraz dostępne tylko dla tych najbardziej doświadczonych turystów. Lepiej poczekać, aż przetrą je narciarze.
W Szczyrku można już pojeździć w trzech ośrodkach narciarskich. W weekend zostaną uruchomione kolejne stacje w Beskidach.
Na Mapach Google'a widać samolot pasażerki lecący nad Pilskiem. Wygląda dosyć oryginalnie, więc wzbudził zainteresowanie internautów.
Około 30 strażaków walczyło z pożarem starego schroniska turystycznego na Hali Miziowej. Obiekt spłonął doszczętnie, ale ratownikom udało się obronić przed ogniem nowe schronisko, które stoi w pobliżu.
W Beskidach wciąż można pojeździć na nartach. Tutejsze ośrodki czekają na wszystkich, którzy chcą aktywnie spędzić święta. Warto też zajrzeć do centrum Wisły.
- Byłem dobrze przygotowany, biegałem już na Pilsku, także zimą. Nie pamiętam, co się stało - mówi 38-letni Jakub Lenarczyk. To cud, że mężczyzna żyje.
Ratownicy Beskidzkiej Grupy GOPR stacjonujący na Hali Miziowej ratowali 38-letniego biegacza. Jego zaginięcie zgłosiła żona. Goprowcy odnaleźli mężczyznę, był w głębokiej hipotermii. Doszło u niego do zatrzymania krążenia.
Już w kilku beskidzkich miejscowościach można szusować na nartach. Warto wybrać się na stoki, nachodzi ocieplenie i śnieg może stopnieć.
W Beskidach zima w pełni. Można jeździć na Białym Krzyżu w Szczyrku, w miniony weekend sezon rozpoczął Ośrodek Narciarski Pilsko-Jontek.
Fotograficzne archiwum "Gazety Wyborczej" to przegląd najważniejszych wydarzeń w regionie z ponad 20 lat. Co fotografowali fotoreporterzy "Wyborczej" w listopadzie kilka czy kilkanaście la temu?
W Beskidach znikło półtora hektara cennego lasu z kilkudziesięcioletnimi drzewami. Działacze Pracowni na rzecz Wszystkich Istot podejrzewają, że drzewa zostały wycięte nielegalnie pod budowę ośrodka narciarskiego, sprawa trafiła na policję. Nie po raz pierwszy ekolodzy walczą z inwestorem narciarskim.
Naturalnego śniegu w Beskidach brakuje, ale dzięki ujemnym temperaturom gospodarze ośrodków narciarskich w Wiśle, Szczyrku czy Istebnej mogą śnieżyć stoki. Można jeździć na nartach.
W wyższych partiach Beskidów temperatura spadła poniżej zera. Miejscami leży już kilka centymetrów śniegu.
Sąd uniewinnił Radosława Ślusarczyka, prezesa Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot. Prywatny akt oskarżenia przeciwko niemu skierował właściciel firmy CTE z Istebnej, która kupiła ośrodek narciarski na Pilsku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.