W środę (7 lutego) w Beskidach prognozowany jest silny wiatr. Ośrodek w Szczyrku zapowiedział, że część kolejek linowych nie będzie funkcjonowała.
Jeszcze kilka lat temu Szczyrk był pośmiewiskiem. Mówiono o nim z politowaniem wytykając, że dawna "stolica polskiego narciarstwa" jest raczej "narciarskim skansenem". A dzisiaj?
Nie brakuje chętnych do spędzenia ferii w polskich górach, ale w hotelach i pensjonatach wciąż są wolne pokoje. Ceny nie wszędzie wzrosły, ale są miejsca, gdzie za pobyt trzeba będzie zapłacić o około 20 proc. więcej niż rok temu.
Największe mrozy od 2017 roku przeżywa właśnie województwo śląskie. Od czwartku ma być trochę cieplej.
Jeśli ktoś ma ochotę na wędrówkę od schroniska do schroniska, to może skorzystać z propozycji trzech obiektów w Beskidach.
Od poniedziałku (25 grudnia) narciarze znowu mogą korzystać w Szczyrku z darmowych skibusów.
Do piątkowego poranka (22 grudnia) pogoda, zwłaszcza na południu województwa śląskiego, będzie fatalna. Meteorolodzy ostrzegają przed wiatrem, zamieciami i oblodzeniem.
W najpopularniejszych miejscach w Beskidach na święta Bożego Narodzenia zostały już tylko ostatnie wolne miejsca noclegowe. Tak dużego zainteresowania pobytem w górach nie było od dawna.
Wielka Czantoria (995 m n.p.m.) to jeden z najpopularniejszych szczytów w Beskidzkie Śląskim. To idealne miejsce na zimową wycieczkę.
Ośrodek Zwardoń Ski rozpoczął w sobotę sezon narciarski. Z kolei w Szczyrku otwarto popularną trasę pod gondolę.
Schroniska w Beskidach zapraszają na sylwestrowe imprezy. Gdzie się będzie można bawić? Ile trzeba zapłacić?
W Beskidach przybywa miejsc, w których można pojeździć na nartach i snowboardzie. W sobotę otwarto kolejne stoki.
Od piątku (8 grudnia) narciarze i snowboardziści mogą jeździć w ośrodku Szczyrk Mountain Resort. Na początek otwarto tam trzy trasy.
Złoty Groń w Istebnej, Nowa Osada w Wiśle i Szczyrk Mountain Resort - to ośrodki, które w piątek (8 grudnia) zaproszą narciarzy i snowboardzistów. A już od czwartku pojeździmy w wiślańskim ośrodku Skolnity.
Białe ulice i chodniki, odwołany mecz piłkarski pomiędzy TS Podbeskidziem i Motorem Lublin - Bielsko-Biała odczuwa skutki intensywnych opadów śniegu. Okazuje się, że przy takim ataku zimy na nartach da się jeździć nawet w centrum miasta.
Miejscami w Polsce może spaść nawet kilkadziesiąt centymetrów śniegu. - Prognoza na najbliższy weekend wygląda ciekawie. Jeśli chodzi o opad śniegu, rzadko modele wyliczają taką sumę opadów w naszym regionie - ostrzegają Łowcy Burz Podbeskidzie.
Duża wilgotność powietrza, minusowa temperatura i obecność pewnego gatunku grzyba - to trzy warunki potrzebne do tego, by powstały lodowe włosy. Zjawisko to znane jest tylko z półkuli pónocnej.
Na trasach narciarskich na Przełęczy Salmopolskiej w Szczyrku miejscami leży już nawet pół metra śniegu. Chętnych do jazdy nie brakuje.
Szczyrk Mountain Resort, Biały Krzyż, Nowa Osada, Siglany - to ośrodki, które uruchomiły już armatki śnieżne. Beskidy nie mogą się doczekać rozpoczęcia sezonu narciarskiego.
Do środowego poranka na drogach i chodnikach w województwie śląskim może być ślisko.
Na Markowych Szczawinach leży 19 cm śniegu, a na Hali Miziowej 15. Na Przełęcz Salmopolską w Szczyrku w sobotę można było wybrać się z sankami.
W piątek i sobotę na południu województwa śląskiego mogą wystąpić opady śniegu. Na drogach nie będzie bezpiecznie.
Popularny ośrodek Biały Krzyż w Szczyrku w poniedziałek zakończył sezon narciarski.
Niedziela będzie ostatnim dniem, w którym będzie można odwiedzić ośrodek Beskid Sport Arena w Szczyrku. Stacja kończy sezon.
Kto ma ochotę na narty, powinien wybrać się w Beskidy. W górach zima trwa w najlepsze, a na trasach jest znacznie mniej ludzi niż podczas minionych ferii.
Bielsko-Bialskiemu Ośrodkowi Rekreacyjno-Narciarskiemu "Dębowiec" w tym sezonie udało się rozpocząć sezon wcześnie, bo 26 grudnia. Sztuczny śnieg produkowany jest tutaj z wody z wodociągów. Tylko w zeszłym sezonie koszt naśnieżania wyniósł ponad 148 tys. zł.
Centralny Ośrodek Sportu w Szczyrku przygotowuje się do kolejnych inwestycji. Dzięki nim stacja narciarska na Skrzycznem ma być jeszcze bardziej atrakcyjna.
Coraz lepsze warunki śniegowe w Beskidach umożliwiają otwieranie kolejnych tras narciarskich. Od najbliższego weekendu śmiałkowie będą mogli korzystać z Bieńkuli - najtrudniejszego stoku w tej części gór.
Szczyrk chciałby jak najszybciej zapomnieć o styczniu. Teraz gości jest coraz więcej, a górale już czekają na warszawskie ferie, aby odrobić straty. Mają na to szanse, bo w Beskidach wreszcie jest piękna zima.
Grupa Beskidzka GOPR poinformowała o akcji ratunkowo-poszukiwawczej, dzięki której na Pilsku udało się uratować młodego mężczyznę. - Wyprawa była jedną z trudniejszych, które przyszło nam prowadzić w ostatnich latach - przyznają ratownicy.
W schronisku na Wielkiej Raczy w ostatnią sobotę miał być komplet, ale gwałtowne opady śniegu sprawiły, że turystów przyszło trochę mniej. Nie musiałam spać na podłodze.
Ratownicy GOPR apelują o zaniechanie górskich wędrówek z powodu ekstremalnie trudnych warunków atmosferycznych. W związku z trudną sytuacją spowodowaną obfitymi opadami śniegu na południu województwa śląskiego w urzędzie wojewódzkim zwołano sztab zarządzania kryzysowego.
W Ciścu na Żywiecczyźnie silny wiatr przewrócił drzewo na dom. Mieszkająca w budynku kobieta zginęła na miejscu.
Ferie zimowe 2023. Turyści i narciarze, którzy wybierają się na górę Żar w Międzybrodziu Żywieckim, mogą podziwiać kolorowe iluminacje. Nawiązują one do atrakcji, z którymi od zawsze kojarzy się to miejsce.
Skoro wypoczynek tyle nas kosztuje, to wolimy skupiać się na tym, co nas cieszy, zamiast narzekać - mówią turyści, którzy przyjechali na ferie do Wisły. Wreszcie mogą korzystać z ośrodków narciarskich, ale i innych atrakcji.
Już ponad sto razy interweniowali strażacy z Bielska-Białej, Cieszyna i Żywca w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.
Z powodu obfitych opadów śniegu w województwie śląskim w sobotę (21 stycznia) rano panowały trudne warunki na drogach. Jak prognozują meteorolodzy, w sobotnie popołudnie i w niedzielę śnieg nie będzie już tak dawał w kość.
Pomarańczowy alert IMGW przed intensywnymi opadami śniegu obowiązuje w powiatach bielskim, żywieckim, cieszyńskim i Bielsku-Białej. Do sobotniego poranka spaść może nawet 30 cm śniegu. Cieszą się narciarze, kierowcy mniej.
Po nocnych opadach śniegu kierowców w województwie śląskim czekają trudne warunki na drogach. Śnieg będzie padał nadal.
Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu, które mogą wystąpić w naszym regionie. Poprzedni atak zimy w Bielsku-Białej zakończył się karami dla firm odśnieżających miasto.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.