W środę (7 lutego) w Beskidach prognozowany jest silny wiatr. Ośrodek w Szczyrku zapowiedział, że część kolejek linowych nie będzie funkcjonowała.
Jeszcze kilka lat temu Szczyrk był pośmiewiskiem. Mówiono o nim z politowaniem wytykając, że dawna "stolica polskiego narciarstwa" jest raczej "narciarskim skansenem". A dzisiaj?
W sobotę uruchomiona została część ośrodka narciarskiego COS na Skrzycznem w Szczyrku. Narciarze i snowboardziści mogą korzystać z dwóch tras.
W Szczyrku do dyspozycji narciarzy i snowboardzistów jest coraz więcej tras. Ponownie zostanie także otwarty Dębowiec w Bielsku-Białej.
Od poniedziałku (25 grudnia) narciarze znowu mogą korzystać w Szczyrku z darmowych skibusów.
Ośrodek Zwardoń Ski rozpoczął w sobotę sezon narciarski. Z kolei w Szczyrku otwarto popularną trasę pod gondolę.
Od piątku (8 grudnia) narciarze i snowboardziści mogą jeździć w ośrodku Szczyrk Mountain Resort. Na początek otwarto tam trzy trasy.
Złoty Groń w Istebnej, Nowa Osada w Wiśle i Szczyrk Mountain Resort - to ośrodki, które w piątek (8 grudnia) zaproszą narciarzy i snowboardzistów. A już od czwartku pojeździmy w wiślańskim ośrodku Skolnity.
Szczyrk Mountain Resort, Biały Krzyż, Nowa Osada, Siglany - to ośrodki, które uruchomiły już armatki śnieżne. Beskidy nie mogą się doczekać rozpoczęcia sezonu narciarskiego.
Sobota i niedziela to ostatnie dni dla turystów na skorzystanie z kolejek linowych na Szyndzielnię i Halę Skrzyczeńską. Od poniedziałku rozpoczną się przeglądy przed sezonem zimowym.
Listopad to czas jesiennych przeglądów kolejek linowych w Beskidach. Na Skrzyczne już nie wjedziemy, ale jeszcze przez kilka dni dostaniemy się gondolami na Szyndzielnię.
Największy w Beskidach ośrodek Szczyrk Mountain Resort zakończył przygotowania do tegorocznych wakacji. Początek zaplanowanych atrakcji już w najbliższy piątek.
Po zimowej przerwie w Beskidach znowu można pokonać Pętlę Szczyrkowską. To atrakcja dla całych rodzin.
Od najbliższego piątku rowerzyści będą mogli korzystać już ze wszystkich ścieżek rowerowych w ośrodku Szczyrk Mountain Resort.
Do beskidzkich ośrodków narciarsko-turystycznych dzwonią już rowerzyści, którzy chcieliby się wybrać na tamtejsze ścieżki zjazdowe. - Na to trzeba będzie jeszcze poczekać, bo na razie zimy nie kończymy - mówią gospodarze stacji.
Kto ma ochotę na narty, powinien wybrać się w Beskidy. W górach zima trwa w najlepsze, a na trasach jest znacznie mniej ludzi niż podczas minionych ferii.
Coraz lepsze warunki śniegowe w Beskidach umożliwiają otwieranie kolejnych tras narciarskich. Od najbliższego weekendu śmiałkowie będą mogli korzystać z Bieńkuli - najtrudniejszego stoku w tej części gór.
Szczyrk chciałby jak najszybciej zapomnieć o styczniu. Teraz gości jest coraz więcej, a górale już czekają na warszawskie ferie, aby odrobić straty. Mają na to szanse, bo w Beskidach wreszcie jest piękna zima.
Od soboty, 4 lutego, narciarze i snowboardziści wreszcie mogą korzystać ze słynnej "Golgoty". Trasę można było otworzyć, ponieważ w Beskidach poprawiły się warunki.
Ferie zimowe 2023. Po ostatnich opadach śniegu warunki narciarskie w Beskidach są coraz lepsze. Czynna jest większość ośrodków narciarskich.
Zainteresowanie spędzaniem ferii w Beskidach wciąż jest duże, ale są też osoby, które rezygnują z przyjazdu w związku z brakiem prawdziwej zimy. Właściciele ośrodków narciarskich, hoteli i restauracji z utęsknieniem czekają na śnieg i mróz.
Po wtorkowych opadach w Beskidach przybyło śniegu. Z nartami można wybrać się do Szczyrku, Wisły i Istebnej.
We wtorek, 10 stycznia, w Wiśle można pojeździć już tylko w trzech ośrodkach narciarskich. Jeszcze mniej tras jest czynnych w Szczyrku.
Dobra wiadomość dla narciarzy. Wbrew wcześniejszym obawom po Szczyrku można się jednak poruszać darmowym skibusem. Za kursy płaci ośrodek Szczyrk Mountain Resort.
Do sylwestra zostało jeszcze kilka dni. Kto nie ma planów na ten wieczór i noc, może przywitać nowy rok na stokach narciarskich w Beskidach.
Mimo inflacji i wyższych cen noclegów oraz karnetów narciarskich branża turystyczna w Beskidach spodziewa się, że święta Bożego Narodzenia spędzi w górach sporo osób.
W sobotę 17 grudnia w Beskidach otwarto kolejne ośrodki narciarskie. Chętni mogą skorzystać m.in. z przebudowanej trasy Ondraszek na Skrzycznem.
Kierowcy z opadów śniegu się nie cieszą, ale narciarze i snowboardziści - jak najbardziej. W Beskidach można już jeździć w kolejnych ośrodkach narciarskich.
Beskid Sport Arena i Szczyrk Mountain Resort - to ośrodki narciarskie, które w tym tygodniu chcą rozpocząć sezon.
W rozpoczynającym się sezonie narciarskim w Szczyrku zostanie uruchomione centrum przesiadkowe. Nie wiadomo jednak, czy będą z niego odjeżdżały darmowe skibusy, które w ostatnich latach dowoziły narciarzy i snowboardzistów do ośrodków.
Przebudowana najstarsza trasa narciarska na Skrzycznem to najważniejsza nowość na nadchodzący sezon w Szczyrku. Ale planów na dalszy rozwój tutejsze ośrodki i władze miasta mają znacznie więcej.
Inflacja dotarła także na stoki narciarskie. Największy w Beskidach ośrodek Szczyrk Mountain Resort właśnie opublikował cennik, z którego wynika, że za całodzienny skipass kupiony w kasie w wysokim sezonie zapłacimy 174 zł. Znacznie mniej będą kosztowały karnety w internecie.
Narciarze i snowboardziści, którzy podczas nadchodzącej zimy przyjadą do Szczyrku, skorzystają z wygodnej trasy na Skrzycznem.
Nowe centrum przesiadkowe w Szczyrku wydaje się już gotowe, ale obiekt wciąż jest zamknięty. Zostanie uruchomiony przed zimą, natomiast swoje zadanie zacznie wypełniać dopiero wtedy, gdy powstanie tutaj kolej linowa.
W kompleksie Szczyrk Enduro Trails za kilka dni zostanie otwarta nowa ścieżka zjazdowa dla rowerzystów. Bestyja ma nachylenie gwarantujące skok adrenaliny od samego początku.
Urzędnicy ze Szczyrku przygotowali inwestycję, w ramach której szczyt Skrzycznego zostanie urządzony z myślą o turystach.
Największy w Polsce dzwon pasterski Zbyrcok ponownie stanął na Hali Skrzyczeńskiej w ośrodku Szczyrk Mountain Resort.
Słowacka firma Tatry Mountain Resorts chce dalej rozwijać swój ośrodek w Szczyrku. Postawi tutaj dwie kolejki linowe oraz rozbuduje hotel.
Kilkudziesięciu rowerzystów zjechało po trasie narciarskiej. Szczyrk Avalanche to pierwsza taka impreza w Beskidach.
O takim zakończeniu sezonu mogliśmy tylko marzyć - cieszą się właściciele ośrodków narciarskich. Przed ostatnim weekendem w Beskidach spadł śnieg.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.