Przez ostatnie tygodnie w ośrodku Szczyrk Mountain Resort śnieżono trasy i przygotowywano się do inauguracji sezonu. Od piątku będzie tutaj można jeździć na nartach. - Oby to nie był sezon najkrótszy w historii - martwią się górale.
Rząd podjął decyzję, że od 28 grudnia nieczynne będą ośrodki narciarskie. Najważniejsza jest nadzieja, a my nie widzimy żadnego światełka w tunelu - mówi burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy.
W Czechach w piątek zaczynają działać ośrodki narciarskie. Narciarze z Polski mogą przyjechać, ale muszą mieć ważny negatywny test PCR na koronawirusa.
Od piątku wszyscy chętni będą mogli pojeździć na nartach w ośrodku Szczyrk Mountain Resort.
W Szczyrku, jak zresztą już od wielu lat, zostawić można narty, które posłużą młodym adeptom narciarstwa. Ksiądz Jan Byrt po raz kolejny organizuje zbiórkę sprzętu w swojej parafii ewangelickiej.
W Beskidach przybywa śniegu. Od piątku na nartach pojeździmy w ośrodku Beskid Sport Arena w Szczyrku.
Centralny Ośrodek Sportu rozpoczął dużą inwestycję na Kubalonce. Tamtejsze trasy zostaną gruntownie zmodernizowane.
Czesi planują otwarcie ośrodków narciarskich. Na razie w tam będzie się wiązać z koniecznością wykonania testu na koronawirusa.
- W ostatniej tarczy jest zapis, że firmy dostaną wsparcie, jeśli wykażą spadek obrotów w okresie od września do grudnia, a my przecież w grudniu dopiero zaczynamy pracę - mówi Jacek Żaba.
W sobotę kolejne ośrodki narciarskie w Korbielowie, Wiśle i Istebnej rozpoczęły sezon zimowy. Na stokach na razie nie ma tłumów, ale stacje są kontrolowane przez policję.
Złoty Groń w Istebnej to kolejny ośrodek narciarski w Beskidach, który inauguruje w piątek sezon. Od weekendu pojeździmy także w Korbielowie.
Wisła otwiera sezon narciarski. Na piątek otwarcie sezonu zapowiadają ośrodki narciarskie Siglany oraz Soszów, natomiast w sobotę, 5 grudnia start sezonu planuje Nowa Osada.
Jeśli w górach nie będzie normalnego sezonu zimowego, tysiące przedsiębiorców czeka bankructwo. - Nasze miejscowości nawet w 90 proc. są uzależnione od turystyki - mówią przedstawiciele Porozumienia Gmin Górskich. Proponują konkretne rozwiązania.
Gospodarze kompleksu narciarskiego Biały Krzyż w Szczyrku zapowiedzieli, że pracownicy wyciągu po prostu nie będą obsługiwać osób nieprzestrzegających zakrywania ust i nosów. Uprzejme prośby niewiele dały.
Jako pierwszy ruszył Szczyrk, ale w Wiśle, Ustroniu i Istebnej trwają ostatnie przygotowania do sezonu zimowego. Ośrodki dostosowują się do wytycznych dla branży narciarskiej i wprowadzonych ograniczeń. Do Wiślańskiego Skipassu dołączyły kolejne ośrodki.
W czwartek zainaugurowany został sezon narciarski w kompleksie Biały Krzyż w Szczyrku. Pierwsi narciarze pojawiali się już z samego rana.
Włodarze Szczyrku, Wisły, Ustronia, Brennej i Istebnej wystosowali wspólny list z postulatami do premiera Mateusza Morawieckiego. Chcą m.in. otwarcia obiektów noclegowych, restauracji i wydłużenia ferii zimowych.
W Beskidach zawsze jako pierwsze czynne są wyciągi na Przełęczy Salmopolskiej w Szczyrku. Nie inaczej będzie w tym roku. Sezon zostanie zainaugurowany już w czwartek. Oczywiście, w reżimie sanitarnym związanym z koronawirusem.
Czy Polacy będą mogli wybrać się na narty do Starego Smokowca na Słowacji czy w czeskie Karkonosze? Gospodarze ośrodków będą czekali na nich z otwartymi ramionami, ale z powodu pandemii koronawirusa sezon w obu krajach stoi pod znakiem zapytania.
Główny Inspektorat Sanitarny zaakceptował zasady bezpieczeństwa na stokach wypracowane przy udziale przedstawicieli branży narciarskiej.
- Co się stanie, jeśli nie będzie sezonu narciarskiego? - pytamy Mirosława Batora, prezesa Szczyrkowskiej Izby Gospodarczej. - To może być koniec Szczyrku - odpowiada.
W nadchodzącym sezonie za jazdę na nartach w Szczyrku zapłacimy mniej niż podczas poprzedniej zimy.
Biletomaty umożliwiające zakup skipassów do ośrodków narciarskich to jedna z nowości na nadchodzący sezon w Szczyrku. Dzięki nim narciarze nie będą się tłoczyć w kolejkach do kas.
Beskidzkie kurorty intensywnie przygotowują się do sezonu zimowego, ale rezerwacji w obiektach noclegowych jest mało. Wszyscy czekają na to, co się stanie. - To będzie dla nas bardzo ciężki okres - mówią w górach.
W dwóch największych ośrodkach w Szczyrku nie pojeździmy już na nartach. Z powodu zagrożenia koronawirusem stacje zdecydowały się zakończyć sezon.
Ośrodki w Beskidach zapraszają narciarzy i snowboardzistów. Wciąż można tutaj pojeździć.
Dziś w Szczyrku na terenie amfiteatru i skoczni Skalite zaczyna się siódma edycja dwudniowego SnowFest Festivalu, łączącego zimowe sporty, muzykę i jedzenie.
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zwrócił się z prośbą do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego o to, aby powiatowi inspektorzy sprawdzili wszystkie ośrodki narciarskie w regionie.
Już nawet 10 cm śniegu spadło we wtorek w Beskidach. Właściciele ośrodków i narciarze mają nadzieję, że warunki wreszcie się poprawią.
Temperatura w weekend przekroczyła 10 stopni Celsjusza w plusie. Organizatorzy musieli zdecydować o przełożeniu 9. edycji narciarskiego Pucharu Reksia.
Żywieccy policjanci ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło w Zwardoniu. Z wyciągu kanapowego wypadł tam 13-latek.
W beskidzkich ośrodkach doszło do poważnych wypadków. Rannych narciarzy musiał zabrać śmigłowiec.
W ośrodku Szczyrk Mountain Resort otwarto w sobotę bardzo popularną trasę nr 1. Po raz pierwszy w historii narciarze i snowboardziści mogą nią bezkolizyjnie przejechać nad ul. Zwalisko.
Wszyscy, którzy wybierają się do ośrodków narciarskich w Szczyrku i Wiśle, mogą już skorzystać z wybudowanej za 55 mln zł obwodnicy Buczkowic. Dzięki niej dojazd w góry powinien się znacznie skrócić.
Co prawda w górach brakuje mrozu i opadów świeżego śniegu, ale Beskidy czekają na narciarzy. W ośrodkach zachęcają, że nie ma kolejek do wyciągów i tłoku na trasach.
Chociaż trwa sezon narciarski i rozpoczęły się ferie, władze województwa śląskiego wciąż nie otworzyły gotowej nowej drogi, którą szybciej i wygodniej można dojechać do Szczyrku.
Od piątku w ośrodku Beskid Sport Arena w Szczyrku będzie można skorzystać z czarnej trasy. Od tego sezonu ten stok ma nowe oświetlenie.
Około 450 osób może pomieścić restauracja, która powstała na Hali Skrzyczeńskiej w Szczyrku.
Jeżeli pogoda będzie sprzyjać, narciarze wreszcie pojawią się na bielskim Dębowcu. Na tutejszym stoku pracują armatki.
Sezon narciarski w Beskidach coraz bardziej się rozkręca. Narciarze mogą korzystać z kolejnych tras i kolejek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.