Drużyna z Bielska-Białej w pierwszej połowie postawiła się faworyzowanym gospodarzom, ale po dwóch golach zaraz po przerwie już się nie podniosła.
Drużynie z Bielska-Białej nie udało się zbliżyć do sąsiada z tabeli.
W ostatnim meczu towarzyskim przed mistrzostwami Świata U20, które w maju i w czerwcu odbędą się w Polsce, Biało-Czerwoni przegrali w Bielsku-Białej z Niemcami 0:2.
Rok 2018 zaczynał się ciekawie, wchodziliśmy w niego z nadziejami. Dziś fani prawie wszystkich naszych klubów mają nastrój daleki od sielanki. Dominuje niepokój.
Podbeskidzie goni czołówkę. Bielszczanie wygrali u siebie w sobotę z Chojniczanką i są niepokonani już od czterech meczów. - Gratuluję rywalom cwaniactwa - mówił po spotkaniu trener gości.
Kiedyś partnerzy na boisku, dzisiaj partnerzy biznesowi. Kamil Kosowski wraz Marcinem Baszczyńskim założyli w Bielsku-Białej lodziarnię.
Podział punktów po dobrym meczu i emocjonującej końcówce, w której Górale bardzo szybko odpowiedzieli na gola rywali spod Jasnej Góry.
Podbeskidzie zremisowało piąte spotkanie z rzędu na własnym stadionie. - Jesteśmy niepokonani od jedenastu meczów - podkreślał trener bielszczan Adam Nocoń.
Koleje Śląskie i KZK GOP porozumiały się ze Stadionem Śląskim w sprawie bezpłatnych przejazdów dla kibiców, którzy zasiądą na trybunach obiektu podczas wtorkowego meczu piłkarski pomiędzy reprezentacjami Polski i Korei Południowej. Darmowa podróż będzie możliwa na podstawie ważnego biletu na mecz lub akredytacji meczowej PZPN.
Po przeciętnym meczu Podbeskidzie bezbramkowo zremisowało u siebie z faworyzowaną Chojniczanką.
Wicelider pierwszej ligi zagrał bardzo słabo pod Klimczokiem, ale to i tak wystarczyło, żeby zremisować z Podbeskidziem.
Podbeskidzie w zimowych warunkach pokonało Stomil Olsztyn. Jedynego gola meczu gospodarze strzelili w doliczonym czasie gry z mocno kontrowersyjnego rzutu karnego.
Piłkarze i trenerzy Stomilu Olsztyn nie mogli się pogodzić z porażką w meczu z Podbeskidziem.
- To był dla nas bardzo dobry test - podsumował sparing z bielszczanami trener chorzowian Juan Ramon Rocha.
Niemoc drużyny z Bielska-Białej trwa. Ostatni raz "Górale" wygrali w I lidze ponad miesiąc temu.
Blisko dwanaście tysięcy widzów obejrzało niezły pierwszoligowy mecz w Bielsku-Białej, w którym GieKSa pokonała gospodarzy po trafieniu w doliczonym czasie gry.
Piłkarze GieKSy odkuli się za porażki na własnym stadionie. Zawodnicy Podbeskidzia żałują, że sekundy przed końcem tracą punkty.
- Tego meczu nie wolno było przegrać - denerwował się po spotkaniu z GKS-em Katowice szkoleniowiec bielszczan.
Drużyna z Bielska-Białej wygrała trzeci ligowy mecz z rzędu i jest coraz wyżej w tabeli I ligi.
Podbeskidzie było blisko, ale to Arka gra dalej - cieszył się po dramatycznym spotkaniu pucharowym w Bielsku-Białej trener gdynian Leszek Ojrzyński.
Podbeskidzie z pucharowymi rozgrywkami pożegnało się po walce tuż przed północą. Mecz dla Arki rozstrzygnął niesamowity strzał Gruzina Luki Zarandii z ponad 30 metrów.
Podbeskidzie Bielsko-Biała pokonało 2:0 na własnym boisku Pogoń Siedlce.
Piłkarze I-ligowego Górnika wygrali po raz drugi w tym sezonie. Łęcznianie pokonali u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Można powiedzieć, że zwycięstwo cieszy, ale styl, w jakim zostało ono osiągnięte, z pewnością zadowolić nie może.
Prowadzeni przez Dariusza Fornalaka bielszczanie rozpoczęli pierwszoligowy sezon od remisu 1:1 w Głogowie.
Dla kibiców po czterdziestce mundial w Hiszpanii w 1982 roku to najpiękniejsze przeżycie wszech czasów. Nikt się nie spodziewał, że reprezentacji Polski pójdzie aż tak dobrze. Minęło właśnie 35 lat od tamtego szaleństwa, które rozjaśniło szarą, komunistyczną rzeczywistość stanu wojennego.
Tyszanie dwukrotnie obejmowali prowadzenie w Bielsku-Białej, ale ostatecznie nie udało im się wygrać z wyżej notowanymi gospodarzami.
Śląsk Wrocław zremisował z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:1. Wrocławianie byli zespołem lepszym i mogli ten mecz wygrać, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Flavio Paixao. Do tego gości trzy razy przed stratą bramki ratowała poprzeczka.
Udane zwieńczenie wyjątkowo trudnego sezonu dla Korony. Kielczanie musieli wygrać z Podbeskidziem i dokonali tego. Piłkarze Ryszarda Tarasiewicza nie dali szans ?góralom? wygrywając na finał sezonu 3:1.
- Zdobyliśmy punkt na trudnym terenie. Wiemy, jak Śląsk był zdeterminowany przed tym meczem, jak bardzo chcieli wygrać. Ale my tak samo i w rezultacie mamy sprawiedliwy wynik - powiedział po meczu ze Śląskiem Wrocław obrońca Podbeskidzia Bielsko-Biała Pavol Stano.
Piłkarze Jagiellonii zagrają w niedzielę (godz. 15.30) na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Będzie to 17. oficjalna konfrontacja tych drużyn w historii
Trzecią porażkę z rzędu w lidze zanotowali w poniedziałek piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała. Podopieczni trenera Leszka Ojrzyńskiego przegrali 2:4 w Białymstoku z Jagiellonią
Dwie asysty 16-letniego Przemysława Mystkowskiego, kolejne dwa gola lidera strzelców ekstraklasy Mateusza Piątkowskiego. Jagiellonia wygrała w poniedziałek 4:2 na własnym stadionie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Po pierwszej połowie konfrontacji białostoczanie prowadzili już 3:0
- Potrzeba nam trochę więcej spokoju, a ta wygrana go wprowadzi. Oby to był optymistyczny akcent na przyszłość - stwierdził po wygranej z Podbeskidziem trener Ryszard Tarasiewicz.
11 maja Korona wygrała w ekstraklasie swój ostatni mecz, rywalem było wówczas Podbeskidzie. I tak długo wyczekiwane przełamanie przyszło właśnie z góralami. Kielczanie zwyciężyli na Kolporter Arenie 2:1
Piłkarze Widzewa rozegrają w czwartek pierwszy z trzech meczów o honor, chociaż trenerzy i piłkarze uparcie przekonują, że cały czas wierzą w utrzymanie w ekstraklasie. Początek meczu z Podbeskidziem w Bielsku-Białej o godz. 20.30
Piłkarze Jagiellonii zagrają w czwartek (godz. 18) na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Będzie to piętnasta oficjalna konfrontacja tych drużyn w historii
Nie ma już biletów na piątkowy mecz Śląska z Podbeskidziem w Bielsku-Białej w ramach 29. kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
Gdy wydawało się, że Lech Poznań znów straci punkty z zespołem z ogona ekstraklasy, Mateusz Możdżeń zdobył gola z rzutu wolnego. Była 96. minuta, sędzia nawet nie wznowił gry.
Piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała zremisowali w piątek 2:2 w Białymstoku z Jagiellonią. Gola na wagę punktu zdobyli w doliczonym czasie gry
Ostatnia akcja zadecydowała o tym, że Jagiellonia nie pokonała w piątek na własnym stadionie Podbeskidzia Bielsko-Biała. Ostatecznie mecz, w którym białostoczanie przez ponad dwadzieścia minut grali w osłabieniu, zakończył się remisem 2:2
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.