- Myślałyśmy, że przez brzydką pogodę przyjdzie najwyżej 20 osób. Okazuje się jednak, że determinacja kobiet jest wielka - mówiły uczestniczki czwartkowego protestu w Bielsku-Białej.
Śląscy policjanci dostali rozkaz z Warszawy, aby co kilkadziesiąt minut pojawiać się okolicach kościołów, biuro poselskich oraz domów posłów PiS.
Osobom, które wzięły udział w środowym proteście, trudno było się pomieścić na pl. Chrobrego i terenie pod Zamkiem Sułkowskich.
Natasha Pavluchenko postanowiła strajkować, ale nie bezczynnie. Dlatego szyje flagi z symbolem strajku kobiet, po które zgłaszają się do niej chętni z całego kraju. - Nasz protest może mieć klasę - mówi projektantka.
W środę tysiące kobiet nie pójdzie do pracy, a w zamian będzie uczestniczyć w Ogólnopolskim Strajku Kobiet. W Urzędzie Miejskim w Bielsku-Białej nie są prowadzone statystyki, czy i ile urzędniczek zdecydowało się na protest.
Do przelewającej się przez kraj fali protestów przeciw zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego dołączają studentki. Zapowiadają, że w środę nie wezmą udziału w zajęciach. Solidarność z protestującymi zadeklarował prof. Ryszard Koziołek, rektor Uniwersytetu Śląskiego.
- Niewątpliwie coś w ostatnich dniach w nas pękło. Protesty kobiet sprawiły, że PiS zaczął zdawać sobie sprawę, że ich wpływ na ludzi się kurczy. To może być dla nich kubeł zimnej wody - mówi dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego.
- Dość tego! - mówią Polki. Wzorem Islandek, które 45 lat temu masowo odmówiły wykonywania obowiązków zawodowych i domowych, przygotowują na środę Ogólnopolski Strajk Kobiet.
Coraz więcej osób uczestniczy w Bielsku-Białej w protestach przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. We wtorek manifestanci przeszli głównymi ulicami pod sąd okręgowy i katedrę.
W poniedziałek wieczorem protestujący przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego znowu manifestowali w centrum Bielska-Białej.
Protestujący przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego nie odpuszczają. W poniedziałek znowu spotkają się w centrum Bielska-Białej.
Kilkaset osób protestujących przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji przeszło w niedzielę wieczorem ulicami Bielska-Białej. Swoją wściekłość zebrani wykrzyczeli pod kurią diecezji bielsko-żywieckiej.
Od piątku w Bielsku-Białej trwają protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W niedzielę odbędzie się kolejny.
W sobotę o godz. 18 w Bielsku-Białej ponownie spotkały się osoby protestujące przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji.
Protest przeciw zaostrzeniu przepisów ustawy antyaborcyjnej odbędzie się w Bielsku-Białej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.